reszta natomiast szydełkiem :)
w złocie:
poniedziałek, 9 lipca 2012
kilka bransoletek
Mimo, że jestem na urlopie czasu mam niewiele... właściwie nie wiem gdzie ulatują te wszystkie cenne minuty. Nic nowego nie udało mi się zrobić, ale pokaże bransoletki zrobione jakiś czas temu:
a teraz pojedynczo. Wzór na gąsieniczkę został zaczerpnięty ze strony Weraph, chciałam tylko zobaczyć, czy trudno je się robi. Słowo daję, że nie tak szybko zrobię następną...
poniższa zrobiona jest stylem herringbone spiral
reszta natomiast szydełkiem :)
w złocie:
serduszkowa:
w kocie łapki:
do ostatniej zrobione zostały kolczyki:
reszta natomiast szydełkiem :)
w złocie:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wszystkie piękne, ale najbardziej podoba mi się herringbonowa, ze względu na hmm... jakby to ująć - fakturę, która jakoś bardziej trafia w mój gust, jest ciekawsza :) sama przymierzam się do zrobienia bransoletki herringbonem, ale ciągle jakieś nowe pomysły no! brakuje mi jeszcze dwóch par rąk, żeby to wszystko robić :D udanego urlopku :)
OdpowiedzUsuńno tak, jak nie potrafiłam szydełkiem robić to same herringbony tworzyłam, a później się okazało, że szydełkiem łatwiej, tyle koralików nie "lata" po podłodze, same pozytywy :D
UsuńPrzepiękne.. na te bransoletki mogę patrzeć godzinami i wzdychać.. :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no wiesz niedługo u mnie będzie podaj dalej, także jest szansa na złapanie jakieś :) tylko teraz muszę się trochę ogarnąć z wymiankami :)
UsuńFajne wytwory rak Twoich ziom. Zrob cos kiedys z noca kairu. Szalenie mi sie spodobal ten kamien.
OdpowiedzUsuńpozwolisz, że poczekam na wypłatę ziom ;)
UsuńWszystkie prezentują się świetnie:)
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne i bardzo pracochłonne na pewno, mi spodobał się wzór na gąsieniczkę (swoją drogą fajne są te nazwy wzorów) :)
OdpowiedzUsuńohhhh!!preciosas!! cada día, te vas superando. fantástico colorido y diseño. kisses ;=)
OdpowiedzUsuńPiękne! Próbowałaś robić je kiedyś igłą czy wolisz szydełko? Ja właśnie wybieram się po nową partię koralików i ruszam z produkcją ;)
OdpowiedzUsuńdzięki! na samym początku używałam igły, właściwie ta herringbonowa jest zrobiona nitką, ale się okazało, że szydełkiem łatwiej się robi bransoletki :)
OdpowiedzUsuńOjej! Ależ one są piękne. Wszystkie co do jednej! Pięknie Ci wychodzą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzłota jest absolutnie przepiękna...
OdpowiedzUsuńmnie się ostatnio takie marzą bransolety... są przepiękne!
OdpowiedzUsuń