piątek, 7 grudnia 2012

turkish

aż dziwne, że wcześniej nie próbowałam sznura tureckiego... no naprawdę, jak zobaczyłam jak ekspresowo się go robi, to o mało co nie zrobiłam ich całą tonę... na drodze niestety stanęło mało czasu, brak osoby nawlekającej, no i brak natchnienia ;C
ale dosyć pisania, wrzucam zdjęcia:


jeszcze tylko malutki komplecik i znowu znikam :)

8 komentarzy:

  1. Sznury tureckie są przepiękne :D a ja takich nie umiem i nie umiem się nauczyć eh... :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne! Szczególnie ten srebrno-czarny :)

    Chyba sama muszę się zabrać za 'turki' :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kolczyki rewelacja!! mogł by mi takie mikołaj przynieść :P
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu! Komplecik jest cudowny!! Natomiast z bransoletek - ta srebrna zdecydowanie bardziej mi się podoba, ale to już kwestia osobistych preferencji ;)

    Pozdrawiam gorąco!!

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne wszystko..ten ciągły brak czasu..m,yślałam że to ja tylko tak mam..pozdrawiam Cię...

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne bransoletki, takie przeplatane od razu ze wzorkiem, a komplecik rewelacyjny - jakoś tak z jeżynkami mi się skojarzył :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo fajne bransoletki, sznury tureckie mają to do siebie, że długo się nawleka - a zaplata w obłędnym tempie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem zachwycona Twoim talentem, niesamowite cuda tworzysz :) chętnie bym zorganizowała z Tobą wymiankę albo wzajemną reklamę bo urzekłaś mnie strasznie !:) a ostatni fioletowy komplet powalił mnie z nóg ! Cuda !!! Zapraszam do siebie :) odezwij się, jeśli byłabyś zainteresowana jakąś wymianką :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...